Nie miałam zbytnio czasu na pieczenie domowego biszkopta, więc wykorzystałam gotowe spody firmy Delecta oczywiście kakaowe.
Do wykonania masy natomiast użyłam:
- 80g miękkiego masła
- 140g chałwy o smaku waniliowym
- opakowanie serka mascarpone
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- konfitura z całymi wiśniami
Masło ucieramy do białości, następnie dodajemy pokruszoną chałwę i serek mascarpone w temperaturze pokojowej. Miksujemy do połączenia się składników. Na koniec dodajemy ekstrakt waniliowy i znów przez chwilę miksujemy.
Biszkopt układamy na obrotowym talerzu do tortów. Nasączamy go ekstraktem kawowym, do wykonania którego potrzebujemy:
- 1/2 szklanki wrzątku
- 3 łyżeczki rozpuszczalnej kawy
Tort pokryłam bitą śmietaną, do wykonania której wykorzystałam:
- 2 kubeczki śmietany 36%
- szczypta soli
- 2 opakowania cukru waniliowego
Schłodzoną śmietanę ubijamy przez chwilę, dodajemy szczyptę soli i cukier waniliowy. Ubijamy na sztywno.
Śmietanę nakładamy na tort szerokim nożem lub szpatułką. Na koniec boki ozdabiamy okruszkami z biszkoptu, lub gorzkim kakao. Na wierzch sypiemy startą gorzką czekoladę, ozdabiamy drylowanymi wiśniami.
Tort okazał się hitem! Smakował wszystkim i każdy zjadł dodatkowy kawałek. Zdecydowanie jeszcze kiedyś go popełnię!
SMACZNEGO! :)
a dla nas takim miesiącem jest listopad. więc też torty będą. :) Ten krem chałwowy brzmi pysznie <3
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe! Uwielbiam chałwę, to musi być pyszny tort! ;)
OdpowiedzUsuńAż ślinka leci na jego widok. Pychotka! :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie:) Uwielbiam chałwę. Tort wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńWpadłam,na podreperowanie zdrowia......i ni
OdpowiedzUsuńe pomyliłam się! Tort pychota!