Do wykonania 24 świnek wykorzystałam:
- 24 małe kiełbaski koktajlowe, ale mogą być zwykłe parówki pokrojone na mniejsze części
- 3 arkusze gotowego ciasta francuskiego
- 1 roztrzepane jajko z wolnego chowu
Arkusze gotowego ciasta francuskiego pozostawiłam na około godzinę w temperaturze pokojowej. Gdy były już na tyle miękkie, że swobodnie wyginały się pod naciskiem, ale nie pękały i nie kleiły się do rąk - układałam je na dużej desce do krojenia i wałkowałam tak by powiększyły powierzchnię o około połowę.
Każdy arkusz ciasta podzieliłam na 8 równych części i zawinęłam w nie po jednej kiełbasce. Brzegi skleiłam odrobiną roztrzepanego jajka i ułożyłam świnki na blasze z papierem pergaminowym.
Każdą świnkę dodatkowo posmarowałam jajkiem, żeby po upieczeniu były błyszczące.
Przygotowane świnki wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy aż ciasto nie nabierze złotej barwy. Podajemy z sosami, zwykłym ketchupem czy po prostu jako dodatek do sałatek zamiast tradycyjnego pieczywa.
SMACZNEGO! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz