niedziela, 31 lipca 2011

Owsiana niespodzianka

Chcecie zaskoczyć kogoś bliskiego sercu? Proponuję prosty deser, który skradnie każde serce. Przygotowuje się go ok 5 minut, więc można go przyrządzić w każdej chwili.


Aby przygotować porcję dla dwóch osób potrzebujemy:

  • 1 nektarynka (można zastąpić dowolnym owocem)
  • 200ml schłodzonej śmietanki 30%
  • 4 łyżeczki grubego cukru trzcinowego
  • ½ laski wanilii
  • 4 herbatniki owsiane
  • szczypta soli

Śmietankę wlewamy do wysokiego naczynia, dodajemy cukier, ziarenka z laski wanilii oraz szczyptę soli. Ubijamy na wysokich obrotach do uzyskania sztywności.

Ciasteczka wkładamy do foliowej torebki (najlepiej takiej do mrożenia, gdyż jest bardziej wytrzymała), wybieramy ulubione narzędzie, na przykład wałek, lub kula do ucierania i dając upust emocjom „bijemy” herbatniki tworząc z nich kruszonkę.

Nektarynkę myjemy i do każdej porcji przeznaczamy po pół owocu. Kroimy ją w drobna kostkę razem ze skórą.

Deser nakładamy warstwami w następującej kolejności:

  • herbatniki
  • 2 łyżki śmietany
  • pokrojoną nektarynkę
  • 2 łyżki śmietany
  • kawałki owoców do ozdoby

Idealne na deser po kolacji dla dwojga :)

SMACZNEGO!

Ślimaczki ziemniaczane

Świetnym dodatkiem do placuszków z kurczaka oraz innych dań będą ślimaczki ziemniaczane. Jest to przepis niezwykle prosty, którym niegdyś zaskoczyła mnie przyszła teściowa :)


Do przygotowania porcji na 3 osoby potrzebujemy:

  • ok 6 średniej wielkości ziemniaków
  • 1-2 kwadratowe wafle (duże)
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki jogurtu typu greckiego
  • tymianek
  • oregano
  • sól
  • pieprz

Ziemniaki obieramy, myjemy i gotujemy w słonej wodzie. Po ugotowaniu przerzucamy je do miski, dodajemy masło i jogurt oraz przyprawy. Gnieciemy je na puree.

Gorące ziemniaki układamy na waflach i zostawiamy je na ok minutę, żeby mogły wciągnąć wilgoć i ciepło.
 
Po tym czasie powoli zwijamy wafle jak roladę.

Następnie kroimy nożem na średniej grubości kawałki.

Z jednego wafla wychodzi około 13-15 ślimaczków.


Na patelni podgrzewamy oliwę i kładziemy na niej nasze ślimaczki. Pilnujemy, by się nie przypaliły.


 
Po kilkunastu sekundach mamy gotową pyszną przekąskę lub dodatek do mięs.



SMACZNEGO! :)




Placuszki z kurczaka

Jeżeli jeszcze nie macie pomysłu na niedzielny obiad, którym zaskoczycie rodzinę, polecam placuszki z kurczaka. Przepis jest niezwykle prosty i nie wymaga wielu umiejętności kulinarnych. Co najważniejsze można go modyfikować według uznania, dodając warzywa własnego pomysłu.


Aby przygotować porcję na 4 osoby potrzebujemy:

  • ½ dużego fileta z kurczaka
  • ½ papryki czerwonej
  • ½ papryki żółtej lub pomarańczowej
  • ½ dużej cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • bułka tarta
  • sól
  • pieprz
  • 2 łyżki oleju lub oliwy
  • 2 łyżki masła

Fileta myjemy i kroimy na drobne kostki. To samo robimy z paprykami i cebulą.
Wszystko wrzucamy do miseczki. Wyciskamy czosnek. Przyprawiamy według uznania i mieszamy.
Dodajemy jajko i bułkę tartą w takiej ilości, by składniki połączyły się.
Pamiętajcie, że placuszki nie będą miały tak idealnie połączonej konsystencji jak kotlety mielone, ale wyrabiamy i formujemy je podobnie.

Na patelni rozpuszczamy masło razem z olejem. Formujemy w dłoniach placuszki i smażymy.
Warzywa mają tendencję do przypalania się, zatem smażymy placuszki na wolnym ogniu od czasu do czasu przewracając je na drugą stronę.

Kiedy placuszki nabiorą ciemno złocistej barwy możemy zdejmować je z patelni.

SMACZNEGO! :)

sobota, 30 lipca 2011

Pomarańczowo-truskawkowa konfitura z cukinii

Niewiele osób wie, że cukinię można wykorzystywać nie tylko jako warzywo, ale również jako element słodkości i deserów. Poniżej przepis na konfiturę, która oczarowała wszystkich moich bliskich.




Potrzebujemy:

  • 3-4 duże cukinie (najlepiej żółte, ale mogą być również zielone) – łączna waga ok 3-4 kg
  • 100 g pomarańczowej skórki kandyzowanej
  • 80 dag cukru (może być nawet 1 kg – jeśli lubicie bardzo słodkie dżemy)
  • 2 galaretki pomarańczowe
  • 2 galaretki truskawkowe
  • 5 łyżeczek kwasku cytrynowego
  • 1 aromat pomarańczowy lub waniliowy

Cukinie obieramy i wydrążamy ziarenka. Połowę cukinii kroimy na średniej wielkości kostkę, a drugą połowę ścieramy na tarce o grubych oczkach. Wszystko wrzucamy do dużego garnka i gotujemy, aż cukinia zmięknie, a masa zgęstnieje. Cukinia będzie puszczała soki, więc nie spodziewajcie się, że masa będzie idealnie sucha i gładka. Pamiętajcie, żeby od czasu do czasu całość zamieszać, bo ma tendencje do przypalania się.
Po ok 30 minutach do uprażonej cukinii dodajemy kolejno:
  • cukier
  • skórkę pomarańczową
  • galaretki
  • kwasek cytrynowy
  • aromat
Całość mieszamy i gotujemy jeszcze przez około 30 minut.
Po tym czasie nakładamy do osuszonych słoiczków i dokładnie zakręcamy.
Na drugi dzień wstawiłam słoiczki na kilka godzin do lodówki – aby galaretki szybciej się ścięły, ale jeśli będziecie trzymać konfiturę w chłodnej piwnicy możecie pominąć ten etap.

Z podanych wielkości wyszło mi ponad 2 litry konfitury. Obdarowałam nią połowę rodziny i ciągle proszą o więcej.
Może być świetnym dodatkiem do naleśników, chrupiących bułeczek lub do ciast i tortów.
To niesamowite, że z tak prostego warzywa, może powstać tak pyszny deser.


Przepis podstawowy znalazłam na: http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/0,0.html

SMACZNEGO!

Zupa cukiniowo-pomidorowa z ziołami

Zupa cukiniowo-pomidorowa z ziołami

 
  • 1 litr wywaru (może być mięsny lub warzywny, jak kto woli) gotowego lub zrobionego z kostek rosołowych
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 4 średnie marchewki
  • 2 małe cukinie (lub połowa dużej)
  • 3 pomidory bez skórki
  • tymianek
  • oregano
  • listki świeżej bazylii
  • 1 łyżka masła

Gotujemy bulion. W tym samym czasie cebulę kroimy na dość drobną kostkę (mogą być większe kawałki, jeśli planujemy zupę zmiksować) i wrzucamy ja na patelnię, na której rozpuściliśmy łyżkę masła. Wyciskamy również ząbki czosnku. Wszystko razem szklimy na delikatnym ogniu.
Kroimy marchewkę i nieobrane cukinie na drobne kawałki i razem z cebulą wrzucamy do gotującego się wywaru.
Gotujemy do momentu uzyskania miękkości marchewki i cukinii. W międzyczasie dodajemy do zupy tymianek i oregano w ilościach adekwatnych do upodobań. Ja osobiście wsypuję po łyżeczce każdego.
Pod koniec wrzucamy do całości pokrojone w dość grubą kostkę pomidory, możemy oczywiście zastąpić je pomidorami z puszki.
Gotujemy przez około 10 minut na niewielkim ogniu.
Kiedy zupę zdejmujemy z gazu dorzucamy do niej łyżeczkę drobno posiekanych listków świeżej bazylii.
Nakrywamy pokrywką i pozwalamy, by zupa wciągnęła aromat ziół.

Grzanki:
  • 2 bułki kajzerki
  • 4 łyżki miękkiego masła
  • 2 ząbki czosnku
  • opcjonalnie odrobina soli

Do masła wgniatamy ząbki czosnku i ewentualnie solimy. Mieszamy. Odstawiamy miksturę na kilka minut by masło przeszło aromatem czosnku. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 140 stopni i ustawiamy opcję grillowania Następnie smarujemy połówki bułeczek i wstawiamy się na około 5-6 minut do piekarnika pod grill.
W zależności od mocy piecyka grzanki mogą piec się dłużej lub krócej. Proponuję nad nimi czuwać :)

OPCJA!
Zupę można podawać z wersji kremu. Po ugotowaniu całość miksujemy dodając około 4 łyżek jogurtu naturalnego lub śmietany. Ja wybieram pierwszą opcję.

Podstawę do zupy podsunęła mi Ju :) http://malinowa-kuchnia.blogspot.com/ za co ogromnie dziękuję :)

SMACZNEGO!





Domowe krówki

Domowe krówki
Każdy z nas lubi słodycze, te zrobione w domu dają nam pewność, że użyte produkty są naturalne i zdrowsze od tych, które oferują sklepy :)





  • 300 ml śmietany 30%
  • 70g masła (może być ok 60g) – najlepiej użyć czystego masła, bez dodatku oleju!
  • ¾ szklanki cukru (może być trzcinowy)
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • laska wanilii

Gotując masę krówkową należy pamiętać o dwóch ważnych rzeczach. Po pierwsze unikajcie garnków aluminiowych, najlepiej nadają się do tego takie, które mają wielowarstwowe lub grube dno.

Po drugie wszystkie składniki używane w przygotowaniu tej słodkości mają tendencję do przypalania się i przywierania do garnka. Nastawcie się zatem na czuwanie nad masą i ciągłe jej mieszanie.

Najpierw do garnka wlewamy śmietankę i wrzucamy masło. Kiedy masło rozpuści się dodajemy oba rodzaje cukru. Rozcinamy także laskę waniliową i nożem wyjmujemy z niej ziarenka wanilii. Wrzucamy je do garnka i gotujemy na bardzo małym ogniu ciągle mieszając.

Masa będzie powoli gęstniała, mniej niecierpliwym czas ten kojarzony będzie z wiecznością, ale kiedy masa zacznie się w końcu gotować (bulgotać) podgrzewamy ją dalej przez około 15-20 minut. Taki czas potrzebują nasze krówki by przybrać gęściejszą konsystencję.

W międzyczasie warto przygotować sobie płaską blaszkę lub naczynie żaroodporne. Wykładamy dno arkuszem papieru pergaminowego i wlewamy masę. Po ostygnięciu całość wstawiamy do lodówki na przynajmniej 24 godziny. Dla przyspieszenia efektu można masę po ostudzeniu wstawić do zamrażarki na kilka godzin.

Gotowe krówki kroimy w prostokąciki lub kwadraty. Możemy ozdobić je połówkami obranych migdałów, posypać je kakaem lub wiórkami kokosowymi.


SMACZNEGO!

Zdjęcia zrobiłam podczas pierwszego podejścia do domowych krówek, użyłam masła z olejem, jak widać masa miała problem ze ścięciem się, ale krówki smakowały wyśmienicie chociaż jedzone były łyżeczką :)