Niekiedy jednak splot różnych wydarzeń pozwala nam na nowo odkrywać pasje... w moim przypadku pasję gotowania. Takimi ścieżkami, który znów zaprowadziły mnie do kuchni, były dwie miłe okazje - moje imieniny i urodziny. Zwyczajowo w dniu imienin piekę ciasta, którymi częstuję koleżanki i kolegów w pracy. Na urodziny jednak dostałam jeden z najlepszych prezentów... Wielofunkcyjny robot kuchenny firmy Kenwood. Stało się... zakochałam się w sprzęcie kuchennym :)))) Tnie, gniecie, sieka, wyciska i co najważniejsze oszczędza mój czas i pozwala robić więcej i szybciej.
Wypróbowałam go już do wyciśnięcia świeżego soku z marchwi i jabłek, posiekania kilku soczystych pęczków kopru do zamrożenia oraz do wyprodukowania wytrawnych babeczek ziołowo serowych, które jutro zapakuję Tomkowi do pracy.
Do wykonania 12 babeczek z tymiankiem potrzebujemy:
- 2 duże jajka
- 250ml gęstego jogurtu
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki świeżo posiekanego tymianku, lub jedną łyżkę tymianku suszonego
- 250g mąki
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaską łyżeczkę soli
- 3-4 czubate łyżki tartej mozzarelli
Ubijamy razem jajka, jogurt i oliwę na dość wysokich obrotach. Kiedy składniki połączą się dodajemy tymianek. Przesianą mąkę, sól i proszek do pieczenia dodajemy stopniowo miksując całość już na wolnych obrotach. W formie do muffinek układamy papilotki, ale równie dobrze można brzegi formy wysmarować masłem i nakładać ciasto bezpośrednio na blachę.
Pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do stopni 180 stopni. Kiedy babeczki uzyskają złoty odcień, sprawdzamy patyczkiem czy upiekły się w środku. Jeśli tak - wyjmujemy je z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia.
Możemy podawać je jeszcze ciepłe, na przykład z odrobiną miękkiego masła ziołowego lub czosnkowego.
SMACZNEGO! :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz