Do wykonania 12 babeczek wykorzystałam:
- 250g mąki do wypieków typ 450
- ok 100g białego, drobnego cukru
- ok 70g jasnego, brązowego cukru + kilka łyżek do posypania babeczek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka imbiru w proszku
- 140 ml jogurtu typu greckiego
- 1,5 łyżki miodu (najlepiej płynnego)
- 2 jajka
- 3 średnie, twarde gruszki
Do sporego naczynia przesiewamy mąkę, biały cukier, proszek do pieczenia i imbir w proszku. Dodajemy gruby brązowy cukier i wszystko mieszamy łyżką.
W drugiej miseczce łączymy ze sobą składniki mokre: jajka, jogurt, olej, miód. Miksujemy przez chwilę i dodajemy do składników suchych, dalej miksując na niskich obrotach.
Gruszki obieramy i kroimy w średnią kostkę. Dodajemy ją do ciasta i mieszamy, żeby masa pokryła owoce.
Przygotowujemy papilotki w formie i nakładamy ciasto (ok. 3/4 foremki). Następnie posypujemy muffiny grubym, brązowym cukrem - mniej więcej 3/4 łyżki stołowej na babeczkę).
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i pieczemy ok 15 minut. Po tym czasie, kiedy babeczki nabiorą pięknego złotego koloru zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy dalej przez około 10 minut. Sprawdzamy patyczkiem konsystencję muffinek wewnątrz. Jeśli patyczek jest suchy babeczki są gotowe.
SMACZNEGO! :)
u mnie tez nie dawno byly muffiny z gruszka:)
OdpowiedzUsuńTwoje wygladaja tak smakowicie i jeszcze ta cukrowa posypka... pycha:)
te obrazki są pyszne niezwykle.
OdpowiedzUsuńMmm pysznie! Uwielbiam smak imbiru, zwłaszcza, gdy taka pochmurna i deszczowa pogoda za oknem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam słodkości z gruszką, a z miodem i imbirem muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńno i bym zjadła, gdyby nie ten imbir.... ;)
OdpowiedzUsuń